Poznajmy lepiej zastosowanie Story Points – do czego ich używać, a kiedy zastosować inne metody estymacji.
Do estymacji całego backlogu lepiej użyć Story Points.
Do estymacji zakresu iteracji lepiej użyć godzin.
Problem z estymowaniem polega na tym, że ludzie boją się podać estymaty, które się nie sprawdzą. Dlatego tak ważne jest zapewnienie poczucia pełnego bezpieczeństwa.
Wyróżniam 3 poziomy estymacji
Estymacja release: biznes chce czegoś w określonym czasie więc mówimy o zakresie, czasie i zasobach
Planowanie iteracji: co zrealizujemy w danym, stałym czasie – sprincie, który wyznacza rytm pracy
Plan na dany dzień: wzajemne zobowiązanie członków zespołu jak będziemy pracować
Ważne aby rozróżniać i nie mieszać wiedzy którą mamy przed i po zrobieniu releasu.
Zalety używania Story Points:
szacowanie relatywne – ludzie są lepsi w porównywaniu niż określaniu wielkości
wielkość a nie czas trwania – wiemy jakie to duże a ile zajmie, dowiemy się podczas pracy
sumowanie – SP można dodawać, czasu nie można dodawać ponieważ dla każdego oznacza to coś innego
Zalety używania Planning Poker
grupa dochodzi do lepszych wniosków niż pojedyncze osoby
dyskusja w zespole
estymują osoby, które będą wykonywały pracę
wspólny system estymowania
każdy może się wypowiedzieć
estymujemy w jednym, ustalonym zakresie wartości
Efekt zakotwiczenia odgrywa dużą rolę w ludzkich i grupowych działaniach. Eksperymenty przeprowadzone przez Simula Research Lab pokazały, że ten wpływ jest rzeczywiście bardzo duży. Przykładowo zbadano 3 grupy, którym dano do estymacji zakres prac.
Grupa po prostu dostała zakres – wyceniła prace na 456 godzin
Grupa dostała zakres i informację, że klient uważa, że zajmie to 500 godzin ale żeby się tym nie sugerować – wyceniła prace na 555 godzin
Grupa dostała zakres i informację, że klient uważa, że zajmie to 50 godzin ale żeby się tym nie sugerować – wyceniła prace na 99 godzin
Wykres burndown jest dobrą metodą obserwacji gdzie jesteśmy jeżeli chodzi o realizację zakresu releasu.